Historia i Aktualności
Nowe Grand Prix
Z powodu wprowadzania w kolejnych krajach europejskich zakazów reklam wyrobów tytoniowych, coraz bardziej atrakcyjne staje się organizowanie Grand Prix poza starym kontynentem. Przykładem takiej tendencji mogą być Grand Prix Bahrajnu, Grand Prix Chin i Grand Prix Turcji.
Grand Prix, których organizacja została potwierdzona w najbliższych latach:
* Grand Prix USA (sezon 2012)[5]
* Grand Prix Rosji (sezon 2014)[6]
Grand Prix, których organizacja jest planowana w następnych latach:
* Grand Prix Meksyku[7]
* Grand Prix Grecji
* Grand Prix Maroka[8]
* Grand Prix RPA[9]
O przywrócenie do kalendarza Grand Prix Austrii starał się zespół Red Bull Racing. Wydano kilka milionów euro na modernizację toru A1-Ring. Prace zostały chwilowo przerwane z powodu protestów okolicznej ludności i ekologów. Projekt modernizacji obiektu został ostatecznie zawieszony po uznaniu przez władze Austrii racji okolicznej ludności i cofnięciu pozwolenia na budowę[10].
Ostatnio pojawiła się inicjatywa budowy toru Formuły 1 w Polsce. Swoją kandydaturę złożyły 4 miasta: Warszawa, Wrocław, Gdynia i Kraków. W kwietniu 2009 roku firma LG wpłaciła pieniądze na budowę ulicznego toru w jednym z tych miast. Do końca lipca internauci mogli głosować na jedno z tych miast i poprzeć ideę budowy toru. Ostatecznym zwycięzcą plebiscytu został Wrocław. LG przedstawi kandydaturę Polski do organizacji wyścigu wraz z jego proponowaną lokalizacją władzom Formula One Management.
Ograniczenie liczby wyścigów
Zgodnie z porozumieniem Concorde Agreement, które obowiązywało do końca 2007 r., maksymalna liczba Grand Prix w sezonie wynosiła 17. Liczba ta była już kilkukrotnie przekroczona od sezonu 2004. Za każdy dodatkowy wyścig zespoły dostają rekompensatę, muszą także wyrazić zgodę na ich organizację. Nowe porozumienie (obowiązujące po 2007 r.) nie będzie już miało wpływu na liczbę wyścigów – stosowny zapis znalazł się już w regulaminie sportowym FIA na sezon 2008. Federacja zwiększyła limit liczby eliminacji do 20 w sezonie. Bernie Ecclestone przewidywał, że limit ten zostanie osiągnięty do sezonu 2010. Poinformował jednocześnie, że pięć różnych krajów stara się o organizację swoich wyścigów[11].
W przypadku coraz większej liczby chętnych do zorganizowania Grand Prix, nawet zwiększenie limitu do 20 wyścigów na rok może okazać się niewystarczające. Problem stanowią także zespoły, które niechętnie zgodzą się na dużą liczbę wyścigów. Ecclestone zaproponował rozciągnięcie obecnych ram sezonu (marzec-październik) nawet do grudnia. Dzięki takiemu rozwiązaniu zwiększyłyby się przerwy pomiędzy poszczególnymi wyścigami. W tym wypadku zespoły miałyby mniej czasu na testy przedsezonowe, ale problem ten został częściowo rozwiązany wprowadzaniem pojedynczego dostawcy opon i ograniczenia możliwego do przejechania dystansu podczas testów do 30 tys. km rocznie.